Najnowsze komentarze
Your veterinarian will perform a t...
Parę lat minęło od naszego wyjazdu...
Siema raz gdy jechałem mojom suzi ...
A co do samego ssania, to nie pole...
A co niby tym sieca sie dzieje prz...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki

Archiwum 08 2010

21 sierpień 2010 15:22

Sk...synstwo na drodze.(UWAGA!!! WPIS EMOCJONALNY)

Ok 14:15 popylałem Wisłostradą, z prędkością mniejszą, niż zazwyczaj, lecz lekko nadmierną. Jechałem prawym pasem, z prędkością kolumny pojazdów, nie większą, w kierunku Trasy Siekierkowskiej. Na wysokości szpitala na rogu ul Karowej (mapka), kątem oka zobaczyłem leżącego na pasie zieleni motocyklistę oraz samochód dostawczy. "Boże, oby tylko przeżył" -pomyślałem. Widok ten ukazał mi się dopiero w momencie, gdy przejeżdżałem obok, bo na obu pasach na lewo ode mnie panował ścisk motoryzacyjny.

ocena wpisu: 3.2

ilosć komenatarz: 12

ilosc wyswietlen: 1192